symbol kolorowy


Epoka, jak to epoka ma swoje symbole dobre i złe. Skoro tak chętnie się „środkiem najszerszej ulicy” maszeruje z pochodniami, to czemu przy okazji czegoś nie podpalić?
Nie widziałam tej tęczy, nie wiem, czy jest ładna i czy stanęła w odpowiednim miejscu… ale skoro dzieje się tak, że komuś wciąż chce się ją podpalać, to warto ją pozostawić w takim stanie, w jakim aktualnie jest.
Chciałabym tu nadmienić, że tęcza od niepamiętnych czasów jest też symbolem
PSS SPOŁEM. Czy tę szacowną, starą spółdzielnię spożywców założyli geje? Kiedy kupiłem kiedyś komputer Macintosh, podobnie jak teraz białe, tak wtedy Apple dawał naklejane jabłko w kolorach tęczy. Owszem, nakleiłem takie na zderzak – a co ? Wszyscy naklejali ! A potem, któregoś lata, pojechaliśmy na wakacje na Cape Cod. Oczywiście, że pojechaliśmy do Provincetown, nie koniecznie zdając sobie sprawę, że miasteczko to stanowiło i stanowi Mekkę gejów. Nawet znaczenie tęczowej flagi nie było wtedy takie pewne dla nas. Ale dzięki polityce marketingowej Apple nasz samochód (i jego pasażerowie) byli „swoi” w Provincetown.
Nie pamiętam od kiedy Apple przeszedł z jabłek tęczowych na białe. Biały… czyż to nie jest mieszanina barw podstawowych ? A więc jednak tęcza, tylko że ukryta ? Tak, spalona tęcza to symboliczna i pomnikowa metafora naszej gumnej współczesności, a więc stritart zaangażowany, wbrew swej woli.
Symbol i metafora o dojmującej estetyce; zderzenie popiołu zagłady podmuchem cywilizacji śmierci czynionej, z naiwną witalnością kwiecia kiełkujących wielobarwnych nadziei społecznych młodej demokracji o liberalnych aspiracjach.
Ta Tęcza to po prostu kwiat naszego sekretu, ścięty gromniczym płomieniem przy samej glebie swych plebejskich korzeni.
Nie ma w tym co pisze żadnej ironii czy kpiny – jest zachwyt nad innowacyjnością wniosków z obserwacji społecznej.
Więc popieram pomnik spalonej tęczy, liczę, że będę mógł podpisać się pod blogowym apelem do Kurii, aby chroniła swym i Świątyni pobliskiej łaskawym cieniem tę ideę, jak przed innymi podpalaczami majestatów nas chroni.
(oraz, aby niewątpliwe dalsze podpalanie nie przekroczyło pewnych proporcji – zachowajmy choć jeden płatek, bo skąd młodzi będą po latach wiedzieć, co podpalać? Nie wszyscy byli na rekonstrukcji w Jedwabnem albo na Wołyniu).
Może nawet, w tejże intencji Pamięci Narodowej, zamiast rekonstrukcji tęczy, można by na Stadionie, a jakże, Narodowym wykupić i uskutecznić cykliczne rekonstrukcje palenia tęczy.
Np. jako wotum egzorcystyczne.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

szczelnie

ludność

przepływy